środa, 13 lipca 2016

Jak zostać pisarzem - porady #5

Dzisiaj temat bohaterów! Moment, ja chyba mam dejavu, przecież to już było. Dopiero zaczęliśmy ten temat, który jest tak istotny i tak rozległy że gdybym chciała go umieścić w jednym artykule to pisałabym go kilkanaście godzin, a ty pewnie niewiele krócej byś go czytał. Chciałoby ci się? Nie sądzę, dlatego podzieliłam jeden duży temat na kilka mniejszych.

Wielu pisarzy w swoich dziełach umieszcza bohaterów wzorowanych na nich samych. Czy to dobre? Tak, pod warunkiem że się nie przesadza. Bo jeśli taka postać będzie prawie bogiem, będzie umieć i wiedzieć wszystko to czytelnik szybko zorientuje się że coś jet nie tak. Musisz zapamiętać jedną zasadę: nigdy nie traktuj czytelnika jak idioty, prawdziwy idiota prawdopodobnie się nie zorientuje ale jeśli trafi się mądry czytelnik to pojawi się już problem.

Teraz czas na małą ciekawostkę. Na pewno znasz Hermionę Granger ale czy wiedziałeś że jest ona karykaturą J.K. Rowling z czasów szkolnych? W tym przypadku postać jest świetnie stworzona, ma wady i zalety i o tym należy pamiętać.


Postać powinna okazywać emocje, nie każda ale większość. Zazwyczaj postać jest zwykłym człowiekiem, a wszyscy mamy uczucia, nawet jeśli staramy się je ukryć. Istnieją tylko dwa typy postaci które nie muszą okazywać uczuć. Psychopaci i osoby które bardzo dobrze ukrywają swoje emocje. Tylko że psychopaci bardzo często udają. W jaki sposób pokazać czytelnikowi emocje? Na pewno nie opisuj ich np. Roman był zrozpaczony lub Arek wściekle krzyknął. Czytelnik nie lubi dostawać wszystkiego na tacy pokaż to elementami np. Roman starał się wytrzymać ale łzy były silniejsze, najpierw kilka kropli potoczyło się po jego policzkach, a zaraz później potok łez zaczął zalewać jego twarz, jego oddech stał się krótki i przerywany - w ten sposób pokażesz rozpacz, a nie tylko napiszesz że postaci było smutno.

Musisz stworzyć więź między czytelnikiem a postacią. Niekoniecznie główną, ale istotną i występującą przez całą książkę. Dlaczego? Ponieważ jeśli czytelnik utożsami się z postacią będzie z większym zapałem czytać o jego dalszych losach. Poza tym jeśli postać np. była nieśmiała - i czytelnik także - ale przez całą książkę walczyła z tą nieśmiałością i teraz jest towarzyską osobą czytelnik od razu pomyśli że i on może się zmienić. Jeśli czytelnik wyciągnie z książki jakiekolwiek - byle mądre - wnioski będzie mieć z nią dobre skojarzenia i może poleci ją komuś innemu.

W SKRÓCIE:
-Możesz w książce umieścić postać wzorowaną na sobie ale nie zrób z niej Mary Sue,
-Postać powinna okazywać emocje ale nie opisuj ich tylko ukazuj,
-Musisz stworzyć więź między czytelnikiem a postacią

Brak komentarzy: